Punkt widokowy Szeligi

Widok na jezioro i drewniany pomost to jeden z najbardziej charakterystycznych obrazów Mazur. Punkt w Szeligach ma w sobie jednak coś specjalnego, niezwykłego. Można tego doświadczyć, siadając na pomoście i wsłuchując się w szum rozbijających się fal.

Szum? A może szepty? Według miejscowej legendy, w XVII wieku, podczas jednego z tatarskich ataków na Ełk, brutalni dotąd najeźdźcy oszczędzili najsilniejszych mężczyzn. Pojmanych zaprowadzili do lasu na wzgórze, gdzie zaplanowali nocny wypoczynek. Kiedy Tatarzy, upojeni alkoholem, zasnęli, wierne żony uwolniły swoich mężów, a ci następnie zabili śpiących Tatarów ich własnymi mieczami. Czy wzgórza okalające jezioro to miejsce kaźni najeźdźców? W końcu w każdej legendzie jest ziarnko prawdy.